Manifest

Naszym celem jest zapewnienie dostępu do ciekawych oraz unikatowych filmów wszystkim zainteresowanym. Strona ma charakter niekomercyjny i nie pobieramy od nikogo żadnych opłat. Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniom, ponieważ obecnie panuje deficyt stron internetowych z ciekawymi filmami.

Mimo likwidacji Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk w 1989 roku w Polsce nadal dochodzi do ograniczania swobód obywatelskich w zakresie wolności wyrażania poglądów i twórczości artystycznej. Zmieniła się forma: miejsce oficjalnej cenzury prewencyjnej zajęła nieoficjalna cenzura represyjna, posługująca się naciskiem ekonomicznym, prawnym lub administracyjnym do tłumienia, zatrzymywania eliminowania tych dzieł sztuki i wypowiedzi, które nie są zgodne z ideologią polityczną, normami obyczajowymi, doktrynami religijnymi bądź polityką korporacyjną.

Korzystamy z wolności korzystania z dóbr kultury, które są prawem człowieka zapisanym w Powszechnej Deklaracji: "Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym swojej społeczności, do korzystania ze zdobyczy kultury, do uczestniczenia w postępie nauki i do korzystania z jej dobrodziejstw".

Inicjatywa jest całkowicie niekomercyjna, nie przynosi dochodów, nie wyświetlamy dla Was reklam - w imię dobra społecznego.

 

Ziemia jest niebieska jak pomarańcza

reżyseria: Iryna Tsilyk
kraj/rok: Ukraina, Litwa
rok produkcji: 2020
czas trwania: 74 minuty
język: polskie lektor

Opowieść o rodzinie mieszkającej na pierwszej linii frontu w Donbasie na Ukrainie. Gdy na zewnątrz panuje chaos i słychać bombardowania, Anna – samotna matka – próbuje stworzyć w domu bezpieczną, pełną życia i nadziei przystań dla czwórki swoich dzieci. Rodzina kocha kino i kręci film inspirowany własnym codziennym życiem w trakcie trwającej wojny. Jaką moc ma magiczny świat kina podczas wojennej katastrofy? Jak zobrazować wojnę poprzez fikcję? Czy sztuka jest najlepszym sposobem na zachowanie człowieczeństwa w kompletnie odczłowieczonej rzeczywistości? Dla Anny i jej rodziny kręcenie filmów okazuje się uzdrawiającą terapią – staje się narzędziem do przemiany wojennej traumy w sztukę.