Manifest

Naszym celem jest zapewnienie dostępu do ciekawych oraz unikatowych filmów wszystkim zainteresowanym. Strona ma charakter niekomercyjny i nie pobieramy od nikogo żadnych opłat. Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniom, ponieważ obecnie panuje deficyt stron internetowych z ciekawymi filmami.

Mimo likwidacji Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk w 1989 roku w Polsce nadal dochodzi do ograniczania swobód obywatelskich w zakresie wolności wyrażania poglądów i twórczości artystycznej. Zmieniła się forma: miejsce oficjalnej cenzury prewencyjnej zajęła nieoficjalna cenzura represyjna, posługująca się naciskiem ekonomicznym, prawnym lub administracyjnym do tłumienia, zatrzymywania eliminowania tych dzieł sztuki i wypowiedzi, które nie są zgodne z ideologią polityczną, normami obyczajowymi, doktrynami religijnymi bądź polityką korporacyjną.

Korzystamy z wolności korzystania z dóbr kultury, które są prawem człowieka zapisanym w Powszechnej Deklaracji: "Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym swojej społeczności, do korzystania ze zdobyczy kultury, do uczestniczenia w postępie nauki i do korzystania z jej dobrodziejstw".

Inicjatywa jest całkowicie niekomercyjna, nie przynosi dochodów, nie wyświetlamy dla Was reklam - w imię dobra społecznego.

 

Punk po pekińsku

reżyser: Shaun Jefford
USA/Chiny/Australia/Wlk. Brytania
2012, 73 min.
polski lektor

Być punkowcem w komunistycznych Chinach to prawdziwe wyzwanie! W świat undergroundowych klimatów wprowadza widzów australijski filmowiec Shaun Jefford.

Gdy w 2008 roku oczy świata były zwrócone na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, australijski filmowiec Shaun Jefford postanowił skupić się na małej, ale prężnie działającej grupie chińskich punków. Jak wygląda życie undergroundowych artystów w mieście, w którym ich muzyka i styl życia wzbudza kontrowersje i podejrzenie? Reżyser „Punka po pekińsku” kieruje obiektyw swojej kamery na małe kluby, ciasne mieszkania i ludzi, którzy kochają punk rocka. Muzycy otwierają się przed Jeffordem, co jest o tyle zadziwiające, że w komunistycznych Chinach są stale podejrzani o nielegalne działania. Ten film jest dowodem na to, że punk – gatunek powstały w latach 70. – nadal prężnie się rozwija…przynajmniej w Chinach.