Cesare Battisti – tradycja buntu
Reżyseria: Pierre-André Sauvageot
Produkcja: Francja,2002
czas trwania: 52 min.
Cesare Battisti, autor powieści kryminalnych i były działacz skrajnej włoskiej lewicy, od lat przebywa na emigracji. W swojej ojczyźnie został skazany na dożywocie. Obecnie mieszka w Paryżu, ale nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie mógł gościć na francuskiej ziemi, gdyż włoskie władze stanowczo domagają się jego ekstradycji.
Cesare Battisti został skazany na dożywocie za cztery zabójstwa, usiłowanie morderstwa i inne rozboje, których miała się dopuścić kierowana przez niego lewicowa organizacja. Dawny działacz komunistyczny nie czuje się winny zarzucanych mu czynów. Kim jest Cesare Battisti? Jak po dwudziestu latach zapatruje się na swoją działalność lewicowca – ekstremisty? W jakim stopniu burzliwa przeszłość wpłynęła na jego twórczość literacką? Autorzy filmu chcieli, aby Battisti osobiście odpowiedział na te pytania.52-letni Cesare Battisti, jeden z najsłynniejszych włoskich lewackich bojowników lat 70,później autor popularnych kryminałów, został schwytany na plaży Copacabana w brazylijskim Rio de Janeiro. Włoski minister sprawiedliwości już wystąpił z wnioskiem o jego ekstradycję. Sprawa wywołała kontrowersje. W obronie skazanego zaocznie w Mediolanie na dwa dożywocia Battistiego stanęli lewicowi intelektualiści oraz włoscy i francuscy politycy.
Cesare Battisti dojrzewał w atmosferze buntu młodzieży 68′ roku, który przerodził się w trwającą do końca lat 90. wojnę lewackich ugrupowań z państwem włoskim. Spowodowała ona ponad tysiąc ofiar. Rewolucjonistą Battisti postanowił zostać w wieku lat 19-tu. Opuścił liceum w Latinie i wyjechał do Mediolanu, gdzie z grupą przyjaciół założył organizację Zbrojni Proletariusze na rzecz Komunizmu i stanął na jej czele. Początkowo trudnili się napadami, które w żargonie rewolucjonistów nazywały się proletariackim uwłaszczeniem.
Dzięki zeznaniom „skruszonych” rewolucjonistów wiadomo, że Battisti osobiście zastrzelił sierżanta karabinierów Antonio Santoro w Udine w 1978 roku, a rok później zabił policjanta w Mediolanie. Gdy jego zbrojne komando zaatakowało w Mestre w 1979 r. właściciela masarni Lino Sabbadina, stał na czatach. Sam zaplanował przeprowadzony tego samego dnia w Mediolanie napad na jubilera. Wkrótce został aresztowany. Dwa lata później z pomocą towarzyszy uciekł jednak z więzienia we Frosinone i zbiegł do Francji, a następnie do Meksyku, gdzie założył periodyk kulturalny „Via Libre” i zaczął pisać książki. Władze Meksyku nie chciały go wydać Włochom, gdzie w 1988 roku zaocznie skazano go na dwa dożywocia za udział w czterech morderstwach i licznych napadach. W 1990 r. przyjechał do Paryża. Ówczesny socjalistyczny prezydent Francois Mitterrand zapewnił bezkarność lewackim bojownikom, którzy wyrzekli się przemocy. Battisti spędził wprawdzie cztery miesiące w areszcie, ale paryska prokuratura odrzuciła włoski wniosek o ekstradycję i w 1991 r. wyszedł On na wolność.
Zajął się pisaniem kryminałów (w sumie wydał ich 13), które zyskały niezwykłą popularność. Był częstym gościem programów telewizyjnych. W uniwersyteckich salach wykładowych występował jako ekspert od lewicowego terroryzmu, uczestnik i świadek krwawych „lat ołowiu”, jak nazywa się we Włoszech okres od 1972 do 1988 roku. Do sprawy ekstradycji Battistiego powrócił minister sprawiedliwości rządu Silvio Berlusconiego, Roberto Castelli. Gdy pętla wokół Battisti zaczęła się zaciskać, zarówno we Francji jak i we Włoszech rozpoczęto kampanię w jego obronie. Przez pewien czas przebywał w areszcie, ale dzięki interwencji przyjaciół (w tym pani Daniele Mitterrand) został wypuszczany na wolność pod warunkiem codziennego stawiania się w komisariacie policji.
This is a modal window.