Manifest

Naszym celem jest zapewnienie dostępu do ciekawych oraz unikatowych filmów wszystkim zainteresowanym. Strona ma charakter niekomercyjny i nie pobieramy od nikogo żadnych opłat. Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniom, ponieważ obecnie panuje deficyt stron internetowych z ciekawymi filmami.

Mimo likwidacji Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk w 1989 roku w Polsce nadal dochodzi do ograniczania swobód obywatelskich w zakresie wolności wyrażania poglądów i twórczości artystycznej. Zmieniła się forma: miejsce oficjalnej cenzury prewencyjnej zajęła nieoficjalna cenzura represyjna, posługująca się naciskiem ekonomicznym, prawnym lub administracyjnym do tłumienia, zatrzymywania eliminowania tych dzieł sztuki i wypowiedzi, które nie są zgodne z ideologią polityczną, normami obyczajowymi, doktrynami religijnymi bądź polityką korporacyjną.

Korzystamy z wolności korzystania z dóbr kultury, które są prawem człowieka zapisanym w Powszechnej Deklaracji: "Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym swojej społeczności, do korzystania ze zdobyczy kultury, do uczestniczenia w postępie nauki i do korzystania z jej dobrodziejstw".

Inicjatywa jest całkowicie niekomercyjna, nie przynosi dochodów, nie wyświetlamy dla Was reklam - w imię dobra społecznego.

 

Azbestowe zagrożenie

Azbestowe zagrożeniereżyser: Inge Alteimer
film dokumentalny, Niemcy, 2011, 52 min.
jeżyk: polski lektor

Każdego roku na świecie umiera ponad sto tysięcy ludzi wskutek zatrucia azbestem. Zakazany w całej Unii Europejskiej i wielu innych krajach włóknisty minerał powraca tymczasem do użytku. I to najzupełniej legalnie.

Podczas gdy kraje zachodu wydają miliardy euro na pozbycie się resztek azbestu, wciąż legalny jest import i handel chryzotylem, czyli azbestem białym, znajdującym zastosowanie w przemyśle. Także na naszym rynku znaleźć można termosy i uszczelki, produkowane przy jego użyciu w Chinach. Z braku kontroli trudno nawet oszacować, ile takich towarów trafia do Europy. Jedno jest pewne – azbest jest śmiertelnie niebezpieczny, a kontakt z nim powoduje pylicę i raka. Mamy więc do czynienia z tykającą bombą zegarową, której rozbrojenia nie podejmuje się nikt.

Reżyserka Inge Altemeier prowadziła śledztwo, mające ujawnić działanie „azbestowej siatki”. W jego trakcie uległa zatruciu, była śledzona i zastraszana, a mimo to dopięła swego, ukazując światu m.in. pierwsze zdjęcia z chińskich kopalń azbestu.