Czerwone niebo
kraj: Francja
reżyseria: Bruno Decharme
rok produkcji: 2010
czas trwania: 93 minuty
język: polski lektor
„Rouge Ciel” zabiera widza w kalejdoskopową podróż do świata artystów nie mieszczących się w żadnych kanonach. Niepowtarzalny dokument o artystach sztuki marginesu, zwanej „art brut”.
Cierpiący na zespół Aspergera George Widener wykorzystuje swoją fenomenalną pamięć i obsesję na punkcie liczb do tworzenia wyjątkowej sztuki. Francuski grawer Fernand Desmoulin wykonuje swą pracę po ciemku, pozwalając, by „duchy” prowadziły jego rękę, a chory na schizofrenię Czech Zdenek Kosek sporządza dziwne malowidła, przekonany, że jeśli przestanie to robić, skończy się świat… „Czerwone niebo” to film o ludziach takich jak oni, filmowy esej poświęcony art brut – sztuce prymitywnej.
Art brut to termin ukuty w połowie XX wieku przez francuskiego malarza i rzeźbiarza Jeana Dubuffeta. Pierwotnie oznaczał amatorską sztukę uprawianą przez pacjentów szpitali psychiatrycznych, które odwiedzał Dubuffet. Z czasem pojęcie rozszerzyło się na twórczość pozbawionych artystycznego wykształcenia samouków – ludzi częstokroć żyjących na społecznym marginesie. Niezwykłość art brut, w której krytycy dostrzegają niezafałszowaną, surową sztukę, wynika z faktu, iż jej twórcy odnajdują inspirację nie w istniejących wzorcach, lecz we własnych wewnętrznych przeżyciach. Do artystów-outsiderów należą także bohaterowie tego filmu. Pochodzący z Japonii Kunizo Matsumoto jest analfabetą, a jednak wymyślił własną formę pisania, równie enigmatyczną, co urzekającą wizualnie. Amerykanin George Widener, zdolny do zapamiętania wydarzeń z obrębu 1500 lat, tworzy własne „magiczne kwadraty”, w których – jak sam utrzymuje – zawarte są przepowiednie co do losów świata. Znakomity typograf – samouk, dotknięty schizofrenią Zdenek Kosek całymi tygodniami wygląda przez okno – bez jedzenia i snu, zapisuje w swym notatniku wszystko, co widzi i słyszy.
Jak można dotrzeć w świat wyobraźni tych niezwykłych postaci, wizjonerów odnajdujących w sztuce sposób na wyrażenie własnych emocji, komunikowanie ze światem czy uwolnienie się od prywatnych koszmarów? Francuski reżyser BRUNO DECHARME podejmuje jednak taką próbę. Pragnie nie tylko przyjrzeć się temu, jak twórczość przynosi dosłowne oczyszczenie dla cierpiących na rozmaite schorzenia psychiczne artystów, lecz również znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego art brut tak silnie rezonuje w naszej duszy i psychice? W efekcie jego starań powstało „Czerwone niebo”, niekonwencjonalny filmowy esej, zapewniający zarówno fachowy komentarz ekspertów, jak również unikalny wgląd w intymny świat kreacji twórców-outsiderów. Oto ekranowy hołd dla ducha tworzenia w najbardziej niezwykłych jego przejawach.